Czy oglądając bajki po angielsku, można nauczyć się języka?
Oglądając bajki i filmy po angielsku, dziecko osłuchuje się z językiem oraz różnymi akcentami lektorów anglojęzycznych, poznaje całe zwroty: osadzone w kontekście, nacechowane emocjami i co najważniejsze – dalekie od listy słówek do wyuczenia się.Oglądanie bajek w języku angielskim jest na pewno ważną częścią uzupełniającą naukę języka. Dzięki tej metodzie dziecko nabywa sprawność w jego rozumieniu i poszerza zakres słownictwa. Jednak dla pełnej efektywności nauki języka, ważne jest, by dziecko miało szansę na swobodną praktykę w porozumiewaniu się. Korzystając z bajek, możemy wraz z dzieckiem zapamiętać zabawne, emocjonujące, czy interesujące zwroty i później, co jakiś czas je powtarzać z dzieckiem. Warto również zorganizować zabawy w języku angielskim, zagrać w prostą grę i pośpiewać piosenki. Ważne jest także, by dziecko mogło wykorzystać w praktyce zdobytą wiedzę, na przykład w interakcji z rówieśnikami, czy dorosłymi mówiącymi po angielsku. Wspólna zabawa to zawsze świetna okazja do przyswajania wiedzy, bowiem w nauce języka najważniejsze są: zaangażowanie uczącego się oraz kontakt z „żywym językiem”. Poniżej przedstawiam Państwu propozycję bajek , które możecie zaproponować dzieciom w wolnym czasie tak, by zarówno język, jego poziom, jak i treść były odpowiednie dla dzieci? Oto moje propozycje:
Maisy – krótkie (5 minutowe) i proste graficznie perypetie brytyjskiej myszki i jej zwierzęcych przyjaciół.
Fun with Flupe – krótkie, częściowo rymowane historie z piosenkami, pomocne w poznawaniu nowych słów
Puffin Rock – przepiękny graficznie, spokojny i stonowany serial irlandzki o rodzinie maskonurów
Kipper the Dog – pełne inteligentnego humoru przygody grupy przyjaciół – charakterologiczny majstersztyk:
Polly Tells Tales – proste historie z morałem, opowiedziane przystępną i piękną angielszczyzną.
Charlie i Lola – mądry, uroczy, zabawny serial o rodzeństwie z pięknym brytyjskim akcentem
Sesame Street — czyli Ulica Sezamkowa, na której wychowało się już kilka generacji dzieci. Co ciekawe, w przeszłości robiono nawet badania, z których wynikało, że dzieci w wieku 3-5 lat, które regularnie oglądały Ulicę Sezamkową, miały bogatsze słownictwo, czytały szybciej i ogólnie radziły sobie lepiej z nauką. Pomimo że badania te dotyczyły dzieci, których angielski był pierwszym językiem, jest to niewątpliwie dowód na to, że ten program wie, jak trafić do dziecka.
Daniel Tiger’s Neighbourhood- bajka o czteroletnim tygrysku (Daniel Tiger). Dzieci poprzez przygody tygryska i jego przyjaciół, uczą się podstawowych umiejętności i uczą się rozumieć swoje emocje. Duży nacisk kładziony jest na wartość przyjaźni i rodziny.
Arthur-rekomendowana dla dzieci powyżej piątego roku życia. Od głównego bohatera - Arthura, dzieci nauczą się rozwiązywać problemy, nawiązywać nowe przyjaźnie i radzić sobie ze strachem w codziennych sytuacjach.
Martha Speaks- opcja dla starszych dzieci. Bajka opowiada o psie, który nagle zaczyna mówić w ludzkim języku. Seria jest adaptacją książek Susan Meddaugh. Bajka uczy słownictwa używanego przez młodych ludzi, a każdy odcinek skupia się na jednym temacie, podkreślając związane z nim słownictwo.
The Magic School Bus-pomimo że jest to bajka z lat 90., nadal jest uwielbiana przez starsze dzieci (i ich rodziców, a to jest równie ważne). Oparta na serii bestsellerowych książek, opowiada o nauczycielce i jej klasie. Dzięki magicznemu autobusowi doświadczają oni przygód i poznają tajniki nauki.
Oczywiście przypominam, że zgodnie z zaleceniami WHO dzieci do drugiego roku życia nie powinny spędzać czasu przed ekranem w ogóle, a dzieci powyżej drugiego roku życia nie dłużej niż godzinę dziennie.